Mała melomanka

Te mniej przewidywalne zdjęcia jakoś bardzie cieszą. Tego się nie spodziewałem zobaczyć na koncercie w filharmonii. 

Chory na ebolę

Wezwany na ostatni moment do koleżanki, która kończyła rozmowę do artykułu (bo przydało by się też zdjęcie) nawet nie dopytałem z kim rozmawia i o czym? Czasem można się zdziwić, bo jadąc na szybki portret można spotkać znajomą osobę jako modela. Tak było w tym przypadku. Dziennikarka Monika rozmawiała z innym dziennikarzemStanisławem Mancewiczem z Gazety o różnicy w pracy starego i nowego pokolenia.

Pani od sztuki

Martyna będzie pisała do Gazety Wyborczej o sztuce nowoczesnej, więc potrzebne było jej zdjęcie portretowe. Nie wiem, czy każda, ale kobiety mają dwie twarze, więc tą dwoistość barwną światła uznałem za atut zdjęcia i choć tym razem to przypadek, to nie zawaham się użyć tego ponownie.  

Korpojadki

Jeść trzeba, to nie odkrywcze stwierdzenie. Tu obrazki z pracownikami tak zwanych korporacji podczas posiłków na stołówce i poza. 

Strajk w sejmiku

Pracownicy kopalni KWK Brzeszcze przyjechali do Małopolskiego Sejmiku wyrazić swój sprzeciw wobec rządowych planów zwalniania pracowników ich zakładu. 

Widok z okna (nie mojego)

Podglądactwo

  Lubie takie momenty gdzie nie zostałem zauważony a udało mi się zrobić fajne zdjęcie. Już dawno nie czuję się jakbym robił coś nie tak, czuję, że moje podpatrywanie i powstające przy tym zdjęcia są niegroźne.

Za murami

Pierwszy obrazek to pani wyświetlana z projektora, która przywitała mnie na konferencji prasowej w jednym z krakowskich hoteli, za to drugi obrazek to już mnie kulturalne i nowoczesne załatwianie potrzeb pod murem 10 metrów obok wejścia do tegoż hotelu.