poniedziałek, 8 września 2014

Dr Kazimierz Sedlak





Niedawno miałem okazję poznać i "pomęczyć" jako modela pana Sedlaka. Był akurat świeżo po urlopie w ciepłych krajach, więc humor i opalenizna sprzyjały robieniu zdjęć. Jeszcze raz dziękuję za cierpliwość i życzę samych sukcesów.